Szymon Marciniak na styk przed hitem PKO Ekstraklasy
Szymon Marciniak, uważany za najlepszego sędziego w Polsce, stanął przed niecodzienną sytuacją przed meczem Lech Poznań – Legia Warszawa. Utknął w korku na autostradzie, co mogło skutkować spóźnieniem na jedno z najważniejszych spotkań 15. kolejki PKO Ekstraklasy.
Co spowodowało korek?
Marciniak wyruszył w drogę z Płocka, jednak trasa, którą wybrał, okazała się problematyczna. Co zaskakujące, na autostradzie pod Słupcą w Wielkopolsce powstał korek nie z powodu wypadku, ale z powodu akcji policyjnej. Jak donosi Przegląd Sportowy Onet, policja przeprowadziła zasadzki na osobę, która przewoziła niebezpieczne materiały.
Akcja policji
Według informacji, które podał Krzysztof Marciniak z Canal+Sport, korek spowodowany był przez Centralne Biuro Śledcze Policji, które miało na celu zatrzymanie mężczyzny, w którego bagażu znaleziono cztery paczki ładunków wybuchowych oraz broń. Ostatecznie mężczyzna, Marcin P., został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Bez opóźnień na meczu
Na szczęście dla kibiców i organizatorów spotkania, Szymon Marciniak dotarł na stadion na czas, ostatecznie rozpoczynając mecz bez opóźnień. Około godziny 16:50, wszelkie obawy o jego spóźnienie zostały rozwiane, co pozwoliło na odbycie emocjonującego widowiska pomiędzy Lechem Poznań a Legią Warszawa.
Sytuacja ta pokazuje, jak nieprzewidywalne mogą być okoliczności w świecie futbolu, a także jak ważna jest rola sędziów, którzy muszą być gotowi na wszystko, nawet w obliczu nieprzewidzianych wydarzeń na drodze.