Arkadiusz Milik: Kontuzje, przyszłość i zainteresowanie Galatasaray

Arkadiusz Milik, 30-letni napastnik reprezentacji Polski oraz Juventusu, od czerwca boryka się z kontuzją. Swojego ostatniego występu na boisku doczekał się w towarzyskim meczu z Ukrainą, który zakończył się zwycięstwem Polaków 3:1. Od tego czasu nie zagrał ani minuty, a przyczyna tego stanu rzeczy to uraz kolana, którego doznał jesienią tego roku.

Galatasaray a przyszłość Milika

Jak donosi portal Calciomercato.com, turecki hegemoni, Galatasaray, wyrazili chęć pozyskania Milika, widząc w nim idealnego następcę Mauro Icardiego, który niestety zerwał więzadło krzyżowe. W obliczu częstych kontuzji i niepewności co do przyszłości zawodnika w Juventusie, lipcowe okienko transferowe może przynieść zmiany.

Milik, który wróci na boisko prawdopodobnie w styczniu 2025 roku, staje przed niepewnością co do swojej roli w drużynie. Włoskie media spekulują, że trener Juventusu, Thiago Motta, może nie być zainteresowany dalszymi usługami polskiego napastnika, zwłaszcza że Galatasaray również bada inne opcje w ofensywie.

Kiedy wróci na boisko?

Nie jest pewne, czy Milik zdąży wrócić do formy na czas, aby brać udział w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2026, które zaczynają się w marcu 2025 roku. Trener Galatasaray, Okan Buruk, ma w składzie już kilka znakomitych napastników, takich jak Victor Osimhen czy Michy Batshuayi, lecz wciąż szuka wzmocnień w ataku.

Portal Transfermarkt obecnie wycenia Arkadiusza Milika na 4 miliony euro, co czyni go ciekawą opcją na rynku transferowym. Ostatnie dni letniego okna transferowego przyniosły również interesujące sytuacje, kiedy to Galatasaray próbowało pozyskać innego reprezentanta Polski, Nicolę Zalewskiego, jednak młody zawodnik postanowił pozostać w Romie.

W miarę jak sytuacja na rynku transferowym się rozwija, warto obserwować, jak potoczy się kariera Arkadiusza Milika i czy rzeczywiście zdecyduje się na transfer do Galatasaray.